Psychologia

„Nie taki diabeł straszny…”, czyli pierwsza wizyta u psychologa

opracowanie: Minds of Hope

To normalne, że od czasu do czasu przeżywamy trudności w życiu, nie zawsze sobie radzimy z własnymi emocjami, nie wiemy, jak postąpić w różnych sytuacjach.

Są też wśród nas osoby, które mają przykre wspomnienia z przeszłości, niedające im spokojnie żyć, a im bardziej ich unikają, tym częściej one wracają do nich w różnych, pozornie nieznaczących momentach. Chcielibyśmy sięgnąć po czyjąś profesjonalną pomoc, a tymczasem pojawia się lęk, obawa – o ocenę, o stygmatyzację, o …. Zobacz, jak przebiega pierwsza wizyta u psychologa. To osoba, która jest po to, by pomóc…. w czym? jak?Czasami wiesz, jaki masz problem lub trudność, a czasami nawet to nie jest uświadomione. Niejednokrotnie, nawet mimo świadomości występowania problemu ludzie często nie szukają pomocy. Często wynika z naszych obaw. Ludzie obawiają się stygmatyzacji, bo przecież, jeśli ktoś idzie do psychologa lub psychiatry to znaczy, że  „jest czubkiem”. Takie przekonanie pokutuje w naszej kulturze od dawnych czasów. Ludzie nie biorą pod uwagę tego, że postęp cywilizacji może wywierać – ba, po prostu WYWIERA, także negatywny wpływ na naszą psychikę. I dotyczy to nas wszystkich, czasami tylko z mniejszym lub większym natężeniem.

Nadal wielu z nas, mimo, że cierpią, woli męczyć się ze swoimi problemami w pojedynkę, niż próbować coś zmienić w swoim życiu. A tymczasem prawda jest taka, że większość z nas na pewnym etapie swojego życia doświadcza mniejszych lub większych trudności psychicznych: śmierć bliskiej osoby lub rozwód, które to, są jednymi z najbardziej stresogennych czynników dla człowieka, nie mówiąc już o takich rzeczach jak napady czy jakakolwiek przemoc skierowana w naszym kierunku.Do tych czynników dołączył współcześnie mobbing w pracy.A to pewnie i tak nie koniec tej negatywnej listy oddziaływań.

Wszechobecne komputery i elektronika coraz bardziej sprawiają, że zamiast budować prawdziwe relacje z innymi ludźmi,  coraz bardziej pogrążamy się w świecie wirtualnym i uciekamy przed realnymi problemami, będąc coraz bardziej pod presją – czasu, relacji, oceny. itp.. W pewnym momencie zaczynamy czuć pustkę i coraz bardziej zdawać sobie sprawę z własnej samotności. Zaczynamy odczuwać smutek, lęk, poczucie beznadziei i nie widzimy za bardzo możliwości jakiejkolwiek zmiany. To właśnie dobry moment, żeby pokonać swoje uprzedzenia i wybrać się na rozmowę do specjalisty.

Czego możemy się spodziewać na pierwszej wizycie u psychologa?

Pierwsze spotkanie ma charakter luźnej (no może nie tak do końca, bo profesjonalista wie, jakich informacji potrzebuje do właściwej diagnozy) rozmowy, w której psycholog zadaje nam pytania odnośnie historii naszych objawów, częstości ich występowania i wpływu na nasze funkcjonowanie.

Zapyta nas też o relacje rodzinno-partnerskie i rówieśnicze, zarówno te obecne jak i przeszłe, a także o przebieg naszej kariery szkolno-zawodowej. Psycholog zapyta także o nasze ewentualne choroby i wypadki. Niekiedy potrzebne jest wykonanie dodatkowych testów lub badań w zależności od tego jakie problemy zgłasza pacjent. Wielu osobom na początku trudno jest się otworzyć przed obcą osobą (psychologiem), ale wtedy warto pamiętać o tym, że zadawane w trakcie konsultacji pytania nie mają na celu ocenianie naszych zachowań, a jedynie dokładne zrozumienie skąd wziął się problem i jak wpływa na nasze życie. Taka wiedza  pomoże specjaliście stworzyć dla nas skuteczny plan leczenia, a to może znacząco poprawić jakoś naszego życia.

Wniosek: nie bójmy się, gdy mamy jakiś problem, szukać pomocy specjalistów (psychologów, psychoterapeutów, psychiatrów, itp.). Oczywiście sprawdźcie wcześniej, a przynajmniej w trakcie pierwszej wizyty, czy to prawdziwy specjalista – na rynku nie brakuje „pseudo coachów” czy „pseudo-pomagaczy„, którzy po weekendowym kursie wiedzą już o nas wszystko.

Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o pochodzeniu swoich problemów i zmienić coś w swoim życiu na lepsze zadzwoń do nas. Specjaliści z Minds of Hope pomogą ci, w twoim osobistym poszukiwaniu drogi, która nada twojemu życiu sens i poprawi jego jakość.