Energetyczna drzemka drzemie w każdym z nas
opracowanie: Minds Of Hope
Sjesta, power nap, inemuri, każde z tych słów brzmi inaczej, ale oznacza jedno, krótki sen w ciągu dnia przywracający energię i chęć do dalszego działania.
Krótka drzemka świętuje swoje obchody od dobrych kilku lat w Stanach Zjednoczonych, w wielu krajach świata jest codziennym rytuałem dnia. Od lat a naukowcy powołują się na badania wskazujące, że kilkunastominutowy sen w ciągu dnia jest w stanie poprawić nam nastrój i zwiększyć efektywność w pracy.
W krajach o ciepłym klimacie skwar słonecznego dnia, zwłaszcza przy braku klimatyzacji, wręcz zmusza nas do ułożenia się w wygodnym miejscu i „ucięcia” tzw. komara.
Czy pomysł krótkiej przerwy w pracy wypełniony regenerującym snem byłby możliwy w warunkach polskich? Chyba jeszcze nie jesteśmy na to mentalnie (a i organizacyjnie) przygotowani. W Japonii, w kraju o ogromnej liczbie pracoholików
, gdzie wyniki w pracy są jednymi z najistotniejszych rzeczy w życiu, drzemka stała się zwykłym rytuałem dnia (chociaż nazwa odnosi się raczej do krótkiego snu w każdej dogodnej sytuacji, zarówno na firmowym spotkaniu czy konferencji jak i w czasie korzystania z komunikacji miejskiej i wynika raczej z notorycznego braku snu).
Z naukowego punktu widzenia drzemka to sen nie trwający dłużej niż 20 minut, składający się z płytkiej fazy snu NREM, poprawia on koncentrację, zmniejsza senność, poprawia czujność i nastrój. Pod koniec drzemki organizm wydziela dużą ilość hormonów – adrenaliny i noradrenaliny. Hormony te potrzebne są do przebudzenia, a jednocześnie stymulują rytm serca i wpływają na lepsze ukrwienie mózgu. Krótko mówiąc, drzemka to czas regeneracji ciała i umysłu, zwłaszcza jego funkcji poznawczych i pamięci.
Drzemka łagodzi objawy stresu i wpływa korzystnie na funkcję układu krążenia, może ona trwać od 10 do 30 minut. Krótki odpoczynek zmniejsza ryzyko zachorowania na schorzenia układu krążenia, w tym zawały serca i zatory w naczyniach krwionośnych. Drzemka zmniejsza ryzyko zachorowania również na cukrzycę i pomaga w utrzymaniu właściwej masy ciała.
Osoby, które żyją w pośpiechu, mogą ucinać sobie drzemkę nawet przy własnym biurku lub w czasie podróży do pracy. Krótka drzemka nie zaburzy z pewnością nocnego snu, wręcz przeciwnie – odstresowuje w ciągu dnia i łatwiej jest zasnąć wieczorem. Można ją zrobić w dowolnym czasie, od wczesnego popołudnia, nie później jednak niż do godziny 18.00.
| Sen ok. 10-20′ | Sen ok. 30′ | Sen ok. 60′ | Sen ok. 90′ |
| Drzemka dająca energię i poprawiająca czujność. W tym czasie doświadczamy głównie fazy snu typu NREM. Dzięki temu po przebudzeniu od razu jesteśmy gotowi do działania. | Przy takiej długości snu możemy doświadczać uczucia inercji, bólu głowy i stan „jak na kacu” jeszcze przez ok. 30′ po przebudzeniu. Po tym czasie poczujemy korzyści z drzemki. | To najlepsza długość snu jeśli chcemy poprawić nasza pamięć faktów, twarzy i nazwisk. Włącza również wolną fazę snu. Niestety po przebudzeniu jakiś czas jesteśmy osłabieni. | Następuje pełen cykl snu, zarówno fazy płytkie i głębokie, w tym faza REM (szybkich ruchów gałek ocznych, kiedy śnimy). Wzmacnia pamięć emocjonalną i proceduralną oraz kreatywność. |
Obecnie w wielu krajach zachodnich pracownicy są wręcz zachęcani do skorzystania z tzw. „nap time”, na przykład w czasie przerwy na lunch. Do tego użytku przeznaczane są nawet specjalne pokoje. Polscy pracodawcy, można powiedzieć niestety, nie dostrzegli jeszcze pozytywnego wpływu snu na wydajność pracowników i prawdopodobnie jeszcze przez długi czas taka krótka drzemka w pracy pozostanie w naszych oczach czymś nieprzyzwoitym.
Tymczasem, lekka faza snu podczas drzemki czasami nieświadomie podsuwa nam rozwiązania analizowanych problemów, po przebudzeniu możemy doświadczyć nowych pomysłów i strategii działania w pracy. Z praktycznego punktu widzenia – pewne kwestie i problemy, nie tylko te związane z naszą pracą, znajdują swoje rozwiązania właśnie po krótkim śnie.
Pamiętaj! Drzemka zwiększy twoją kreatywność, w lekkiej fazie snu intensywniej pracują – nieświadomie, nasze wrażenia, wyobrażenia i emocje zbierane podczas dnia, pojawia się nowa, twórcza inspiracja. A poza tym, w domu – krótki sen może być nieocenionym sposobem na relaks i „odświeżenie myśli”.
No to co? Dobra-noc lub dobry-dzień nabiera nowego znaczenia. W każdym przypadku – na zdrowie!
A gdyby okazało się, że miewasz trudności z zasypianiem albo za wcześnie się wybudzasz lub (być może) chrapiesz czy też doskwierają ci inne trudności związane ze snem, nie zwlekaj – zawsze możesz umówić się na wizytę do naszego specjalisty albo przynajmniej poczytaj inne nasze materiały, które mają wspierać w zdrowym śnie!
Warto też wiedzieć, że terapia poznawczo-behawioralna jest skuteczna w leczeniu zaburzeń snu i najczęściej trwa nie dłużej niż 8-10 tygodni.