Opóźniona faza snu – leczenie:
Problemy z zasypianiem mogą być wynikiem opóźnionego rytmu okołodobowego. Zaburzenie to zwane przez profesjonalistów zespołem opóźnionej fazy snu (ang. Delayed Sleep Phase Syndrome, DSPS). Stan ten charakteryzuje się długimi okresami w łóżku, kiedy próbuje się zasnąć. Długość czasu snu jest zagrożona, a w związku z tym następnego dnia pojawia się uczucie znużenia i ogólnego. Jest to zespół występujący najczęściej u nastolatków. Około 7% nastolatków doświadcza DSPS. Może też wystąpić w innych grup wiekowych, ale jest to mniej prawdopodobne.
Nasz cykl snu jest zaplanowany przez niewidzialny zegar nazywany rytmem dobowym. Ten rytm jest naturalnie planowany przez jasne światło, które jest absorbowane przez fotoreceptory zlokalizowane w oczach. Nowoczesny styl życia często powoduje zmianę takiego rytmu, jak i odmienną ekspozycję receptorów na światło.
Standardowe oświetlenie wnętrz budynków i pomieszczeń, w których przebywamy, nie jest wystarczająco jasny, a i nie jest też korygowany długością fali promieni słonecznych. Nasz rytm dobowy potrzebuje zatem specjalistycznego, dopasowanego i dodatkowego źródła światła.
U niektórych osób z DSPS objawy ustępują samoczynnie. Jeśli się tak nie dzieje, można zwrócić się do specjalisty. Specjalista zaproponuje plan zmiany faz czuwanie-sen, co powinno pomóc w regulacji godzin snu. Specjalista może zaproponować terapię z użyciem jasnego światła (w nowoczesnym podejściu zwykle jest to światło zielone), wykorzystując do tego celu urządzenia stacjonarne lub przenośne okulary. Zwykle zabiegi odbywają się przez około godzinę po przebudzeniu, ale być może zostanie ustalony inny rytm. Specjalista może również zaproponować przyjmowanie melatoniny tuż przed snem. Jeśli taki sposób terapii nie pomaga, możliwe, że będzie potrzebna chronoterapia.
Chronoterapia wiąże się z pójściem do łóżka nieco później każdego dnia, a co za tym idzie również nieco późniejszym budzeniem. Opóźnia się kładzenie do łóżka tak długo, aż idziemy spać wieczorem i budzimy się wcześnie rano o “właściwej” porze. Na przykład, kładziemy się do łóżka codziennie około 5 rano i wstajemy około 13.00. Zatem, pierwszego dnia chronoterapii, możemy położyć się aż o 8:00 rano, za to nastawić budzenie około 16:00. Na drugi dzień, kładziemy się o 11:00 rano, a budzimy np. o 19:00. Na trzeci dzień jesteśmy aktywni do około 14:00, a budzimy o 22:00 wieczorem. W ten sposób opóźniamy porę snu o kolejne 3 godziny, aż po tygodniu ustalamy porę snu na wieczorową, a budzimy się wcześnie rano. U niektórych osób metoda ta działa wolniej, wówczas można pozostawić zaplanowany rytm jeden dzień dłużej, w tym samym snem na dłużej, aby pomóc im dostosować.
Osoby z łagodnymi objawami DSPD mogą spróbować stopniowego przesuwania godzin snu na wcześniejszą porę, a tym samym mogą uniknąć chronoterapii.
Urządzenie stosowane przez Minds of Hope zapewnia zielone światłe UV, które w badaniach uniwersyteckich wykazuje się być optymalną długością fali, aby ponownie uregulować rytm dobowy, co pozwala na ostateczne uzyskanie rytmu snu, który pasuje do naszego indywidualnego stylu życia.