Aktualności

Po czym poznać, że czas powiedzieć przyjacielowi „żegnaj”?

opracowanie: Minds Of Hope

Przyjaźń i nasze relacje to nie tylko podstawa więzi społecznych. To także niejednokrotnie jakaś część naszej tożsamości i wysokiej samooceny.

Przyjaźń jest czymś, czego pragniemy. Przyjaciele sprawiają, że nasza jakość życia poprawia się, a przyjaciel to ktoś, kto niejednokrotnie czyni nas lepszym człowiekiem. Dlaczego więc jest i tak, że dajemy się dręczyć w niektórych przyjaźniach? Może przegapiliśmy sygnały, które mówią, że nadszedł czas, żeby taką relację zakończyć. Chcesz je poznać?

Tak, w każdej relacji pojawiają się sygnały, które mówią, że coś w niej zgrzyta i zaczyna konsumować więcej naszej energii niż być dla nas wzmocnieniem. Czasami te sygnały są nawet bardzo duże, a my z wielu powodów (bo nie wypada, bo to będzie moja porażka, bo co inni powiedzą, bo mnie obgada, bo przecież to już tyle lat….) nie dostrzegamy ich i nie wyciągamy wniosków.

Poznajmy 7 sygnałów, których nie można przegapić, aby nie brnąć dalej w ślepą uliczkę:

  1. Relacja nie ma tej jakości, którą jesteś gotowy zaakceptować:
    Może tu chodzić o to, że przyjaciel ZAWSZE  się spóźnia albo zapomina o waszych spotkaniach, ale nie wyłącznie o tak – w gruncie rzeczy, trywialne sprawy. Jakość relacji przejawia się w wielu dużych i małych aspektach, które wiesz, że są dla ciebie ważne.
  2. Masz przykłady na to, że przyjaciel nie jest wobec ciebie uczciwy albo przestałeś mu ufać:
    Przykłady mogą być najróżniejsze – może podkradł ci pomysł na biznes albo zabrał klientów, których mieliście we wspólnej inicjatywie, czy też zaczął spotykać się z twoim partnerem/rką lub bliskimi nie mówiąc ci o tym. A może nie mówi ci wszystkiego, co byłoby ważne dla twojego rozwoju, planów, przyszłości, bezpieczeństwa, itp. Pamiętaj – jeśli nie ma zaufania, to nie ma też przyjaźni.
  3. To ty zawsze wykonujesz całą pracę:
    Jeśli twoja przyjaźń jest jednostronna, może nadszedł czas na na przyjrzenie się temu. Nie patrz na to „krótkim horyzontem czasowym”, ponieważ na tym też polega przyjaźń, że czasami któreś z was potrzebuje od drugiej osoby więcej wsparcia. Pomocne byłoby pytanie: „Czy zawsze to ja robię wszystko, czy też robię wszystko w tej chwili albo w tym trudnym dla mojego przyjaciela okresie?”
  4. Nie możesz być sobą:
    Jeśli czujesz, że musisz być kimś innym, gdy przebywasz lub rozmawiasz z tą osobą, to jest prawdopodobne, że ona nie akceptuje tego, kim naprawdę jesteś. Przyjrzyj się temu, czy kiedykolwiek próbowałeś/aś zachowywać się naturalnie i jak to było odbierane – jeśli w jakiś sposób było wyłącznie negowane i krytykowane, to zapewne trudno mówić o akceptacji ciebie.
  5. Czujesz się całkowicie odpowiedzialny za to, by przyjaciel był szczęśliwy:
    Pamiętaj. Nie jesteś odpowiedzialny za szczęście kogokolwiek innego. Możesz oczywiście być częścią ich szczęścia, ale nie jesteś za to odpowiedzialny. Jeśli przyjaciel mówi lub oczekuje, że masz zachowywać się tak, by jemu było z tym dobrze, to coś z tym jednak jest nie tak.
  6. Coraz mniej rzeczy sprawia, że czujesz się w tej relacji dobrze.
    Jeśli ta przyjaźń niewiele lub nawet nic nie dodaje do twojego życia (a może nawet zabiera), to dobry czas, by dedykować swój czas tym osobom, które dodają ci skrzydeł i powodują, że „ci się więcej chce”. Pamiętaj, w przyjaźni 1+1=3, co oznacza, że jeśli robienie czegokolwiek z przyjacielem jest trudniejsze zamiast łatwiejsze, to nie ma co brnąć dalej.
  7. Przyjaciel zachowuje się niedojrzale.
    Nie ma miejsca na niedojrzałość w przyjaźni. Jeśli ktoś z tobą pogrywa, plotkuje lub nie umie zachowywać się w przyjaźni jak dorosły… nadszedł najprawdopodobniej czas, aby pójść dalej swoją drogą.

Tak, nie jest nam fajnie, gdy osoby, które uważamy za naszych przyjaciół powodują nasz dyskomfort i negatywne emocje. Jeśli czytając to przychodzi ci do głowy konkretnie ktoś bliski, to może nadszedł czas, aby się pożegnać. Można to zrobić na kilka sposobów:

  • zacząć unikać, co być może spowoduje, że ta osoba sama wykruszy się z tej relacji
  • zacząć stawiać granice i poeksperymentować czy da to szansę na uzdrowienie tej relacji, czy też na jej zakończenie
  • stawić jej czoła w bezpośredniej rozmowie, gdzie podzielisz się z przyjacielem tym co czujesz i co możesz, a czego na pewno nie będziesz dalej akceptował w waszym związku

Nie ma konieczności, by zawsze była to ta trzecia droga, szczególnie, że zwykle jednak jest to rozmowa trudna i obciążona dużymi emocjami, z którymi nie każdy – w tym również twój przyjaciel, umie sobie poradzić. Dlatego, zanim jeszcze cokolwiek zdecydujesz, przyjrzyj się na spokojnie tej relacji z dystansu i zadaj sobie pytanie, co będzie najlepszym podejściem. Bądź w tym przede wszystkim w zgodzie z sobą.

I jeszcze jedna ważna sprawa. Jeśli faktyczne wszystko wskazuje na to, że czas ruszyć inną drogą, zaakceptuj to i przebacz wszystko to, co w ostatnim czasie nadawało waszej relacji kwaśny, cierpki smak. Nie ma co ruszać w nową drogę, ciągnąc w nią urazy z poprzedniej podróży. To niepotrzebny bagaż.