Medycyna

U mężczyzn z grupą krwi 0 rzadziej dochodzi do nawrotów raka prostaty

źródło: esculap.com

U mężczyzn z grupą krwi 0 rzadziej dochodzi do nawrotów raka prostaty

Grupa krwi mężczyzny może mieć istotny wpływ na wystąpienie nawrotu raka prostaty – wynika z najnowszych badań naukowców z Tokio. Istnienie podobnej zależności wykazano po raz pierwszy w historii.

Rak prostaty (gruczołu krokowego) jest najczęstszym nowotworem u mężczyzn, choć istnieją duże różnice w częstości jego występowania pomiędzy mieszkańcami poszczególnych krajów europejskich. Najczęściej dotyka panów w podeszłym wieku – 80 proc. przypadków dotyczy osób po 75 roku życia. Rak prostaty jest przyczyną 9 proc. zgonów z powodu chorób nowotworowych u mężczyzn. Najpowszechniej stosowaną metodą leczenia choroby jest obecnie prostatektomia radykalna (RP). Jest to zabieg całkowitego wycięcia gruczołu krokowego i pęcherzyków nasiennych. Jednak mimo pozornie nieskomplikowanej procedury, wiąże się on z różnymi powikłaniami: u połowy mężczyzn dochodzi do zaburzeń erekcji, u kilku procent do nietrzymania moczu, zwężenia zespolenia pęcherzowo-cewkowego czy przetoki moczowej. Natomiast u około 30 proc. pacjentów po odbytej RP dochodzi do nawrotu choroby.

Nowe badanie przeprowadzone przez zespół dr. Yoshio Ohno z Uniwersytetu Medycznego w Tokio wykazało, że u pacjentów z grupą krwi 0 ryzyko nawrotu raka po radykalnej prostatektomii jest niższe niż u pozostałych panów.

Naukowcy przeanalizowali przypadki 555 chorych na raka stercza mężczyzn, u których w latach 2004-2010 wykonano zabieg prostatektomii radykalnej. Okazało się, że po upływie około 52 miesięcy od momentu operacji u pacjentów z grupą krwi 0 liczba nawrotów raka była o 35 proc. niższa niż u pacjentów posiadających grupę krwi A.

„To pierwsze na świecie badanie, które wykazało, że nawrót raka prostaty może zależeć od grupy krwi – mówi dr Ohno. – Teraz musimy jeszcze przeprowadzić eksperymenty na szerszą skalę, aby potwierdzić otrzymane wyniki oraz ustalić, jakie ewentualne zastosowanie praktyczne może mieć nasze odkrycie. Wiemy, że istnieją znaczne różnice rasowe i geograficzne w częstości występowania poszczególnych grup krwi i chcemy się upewnić, że zaobserwowana przez nas prawidłowość występuje także w innych populacjach”.

Naukowiec przyznaje, że na razie nie udało się jeszcze ustalić, dlaczego ryzyko nawrotu raka prostaty różni się w zależności od posiadanej grupy krwi. „Poszukiwanie wyjaśnienia tego zjawiska może nas doprowadzić od odkrycia zupełnie nowych mechanizmów molekularnych istotnych w rozwoju raka gruczołu krokowego” – mówi. „Jeśli dalsze badania potwierdzą naszą tezę, będziemy musieli zastanowić się, jak przekuć tę wiedzę na praktykę. Można by np. doradzać mężczyznom posiadającym niektóre grupy krwi, aby częściej się badali, objąć ich bardziej szczegółową obserwacją, z uwagi na większe ryzyko wystąpienia nawrotu. Być może warto też uwzględnić ten nowy czynnik ryzyka w podejmowaniu decyzji o sposobie leczenia” – opowiada Ohno.

Nie jest to pierwszy raz, gdy wykryto związek pomiędzy grupą krwi a zwiększonym lub obniżonym ryzykiem rozwoju choroby nowotworowej. Już kilka lat temu podobną zależność zaobserwowano dla nowotworów żołądka.

Wyniki omówionego badania przedstawiono podczas zakończonego niedawno w Sztokholmie kongresu European Association of Urology.